Opis: PZWL 1960, str. 420, stan db [podniszczona obwoluta] Najprostszą drogą zrozumienia tego pojęcia byłoby prześledzenie jego historycznego rozwoju. Od czego jednak zacząć ? Najwłaści-wiej byłoby — od odkrycia stressu. Otóż wydaje się, że człowiek zawsze znał ten stan ustroju, choć istoty jego nawet dziś jeszcze nie udaje mu się w pełni uchwycić. Dotyczy to, być może, każdej podstawowej koncepcji; nie jest też rzeczą łatwą uznać odkrycie. Wydaje się, że większość ludzi nie uświadamia sobie w pełni, do jakiego stopnia badania naukowe i wnioski z nieb wysnuwane zależą od osobistych poglądów badacza w chwili dokonania przez niego podstawowych spostrzeżeń. Malarz i jego obraz, muzyk lub poeta i emocjonalna treść ich dzieł stanowią tylko różne aspekty tego samego zjawiska. Zdumiewające jest natomiast niedostrzeganie jedności dzieła i osobowości twórcy, ich związku, gdy chodzi o pozornie bezosobowe wyniki badań naukowych. Obecnie, w wieku tak bardzo uzależnionym od nauki i uczonych, ta zasadnicza sprawa zasługuje na szczególną uwagę. Wykazanie ważności tego związku jest jednym z głównych celów niniejszej książki. Książka ta ma spełnić dwojakie zadanie: przedstawić nie tylko to, co wiemy o stressie, ale także i te psychologiczne procesy, które doprowadziły do jego odkrycia.
|