Opis: 2016, str 80, stan bdb OD AUTORA Myślałem, że ten mały pamiętnik z mojej kilkuletniej pracy wśród Indian Yanomami w Wenezueli, to sprawa dawnej przeszłości; a tymczasem okazuje się, ze zostaje wskrzeszony i przypomniany przez moich wielkopolskich Krewnych. Cieszy mnie to i przeraża, bo to nie jest żadna praca naukowa, a tylko obserwacje misjonarza, który to oglądał i przeżywał naocznie. Dziś na pewno wygląda to już inaczej, a na pewno gorzej, bo „cywilizacja" tam się wciska i robi spustoszenia w wiekowych zwyczajach i sposobie bycia indian Yanomami. Chodzi o takie „zdobycze cywilizacji" jak broń palna, alkohol, narkotyki... Przeżyli tysiące lat z własną, prymitywną kulturą, a teraz mogą to zaprzepaścić poprzez coraz to częstsze kontakty z zachodnią. Obecnie tam pracujący misjonarze salezjańscy, większości moi przyjaciele i znajomi, bo z tego samego Zgromadzenia, robią co mogą by ich od tego obronić, ale potrzebne też jest nasze modlitewne wsparcie. Niech dobry Bóg będzie im obrońcą przed możnymi tego świata i da moc, światło i wytrwanie w trudnościach życia apostolskiego. Niech ta wznowiona broszurka zachęci nowych czytelników do zainteresowania się misjami i modlitwy za nie. Ks. Bolesław Rozmus SDB Oświęcim, wrzesień 2016
|