Opis: WARTA , 1978, stron 116, stan db+ (podniszczona lekko okładka, przykurzona, pieczątki) ISBN W tej książce podałam stosunkowo mało nowych ściegów, chociaż parę jest ciekawych, główną jednak uwagę zwróciłam na prostotę kroju i opracowanie kolorystyczne. W tej ostatniej zresztą sferze pozostawiam naturalnie pole do działania Czytelniczkom. Korzystając z moich rad i propozycji, patrząc na rysunki, potrafią na pewno same komponować według swego gustu. A prawdą jest, że co kobieta, to inny gust. Może właśnie dlatego dzianina szydełkowa i wykonana na drutach ma takie powodzenie, powiedziałabym — długie powodzenie, i nic nie wskazuje na jego zmierzch. Sprawa jest prosta: roboty ręczne pozwalają na zachowanie odrębności, indywidualności stylu, dają niezależność. Tak, tak, właśnie niezależność. Nie trzeba bowiem chodzić po sklepach w poszukiwaniu czegoś oryginalnego, nie trzeba tracić czasu na przymiarki u krawcowej. Przy stosunkowo niewielkim wysiłku i niewielkiej stracie czasu (plus wielka przyjemność tworzenia) możemy same dla siebie i bliskich wykonać to, co się nam podoba. I to jest właśnie dobra rzecz. Poza tym szydełko i druty naprawdę bardzo kojąco działają na nasze skołatane szybkim tempem życia nerwy.[z wstępu]
|