Opis: KAW 1968 , str. 192, stan db+ (lekko podniszczona okładka) ISBN 83-03-03156-2 „Stop i dalej ani kroku! Nie przesadzajmy z tą dojrzałością! Z tą roztropnością. Z tym ołówkiem w ręku. A przede wszystkim umordowane powszednim dniem nie zamieniajmy się prędko w dokuczliwe ciotki. (...) Kurację proszę zacząć natychmiast, w razie potrzeby stosować końskie dawki szaleństwa, choćby się miało palnąć jakieś głupstwo. Czy mamy to robić tylko dlatego, żeby nie stracić mężczyzny, za którym przecież przepadamy? Nie, nie tylko po to (chociaż czy to jest takie »tylko«?). Róbmy to też dla nas samych, żebyśmy się nie czuły jak zimowa marchew. Była taka przedwojenna piosenka: »Każdy w życiu robi głupstwo i żałuje potem to«. Zatem dziewczyny i kobiety! Trochę szczęścia, trochę życia! Trochę wiosny wiosną! Zima nasza, wiosna nasza, niech nas cena nie odstrasza." Fragment felietonu Ciotkowanie
|