Opis: 2009 str. 148 stan bdb- (przykurzona) ISBN 978-83-908416-1-8 WŁADYSŁAW LORANC urodził się w przepięknej części Beskidów, między masywem Skrzycznego a Magórką w rodzinie robotniczej. Na Uniwersytecie Jagiellońskim ukończył studia polonistyczne i tam się doktoryzował. Był później redaktorem naczelnym Krakowskiej Rozgłośni Polski ego Radia. Po przeniesieniu do Warszawy przez dziewięć lat był podsekretarzem stanu n Ministerstwie Kultury i Sztuki, a potem zastępcą Włodzimierza Sokorskiego ds. programowych, później zaś przewodniczącym Komitetu ds. Radia i Telewizji. W latach 1987-1990 był ministrem kierownikiem Urzędu ds. Wyznań. Jako szef państwowej części Zespołu Redakcyjnego opracowywał z kierowanym przez aba J. Strobę Zespołem strony kościelnej, projekty ustaw regulujących status kościoła w Polsce. Uchwalił je Sejm wmąju 1989 roku. Już jako emeryt wspomina: „Pięć lat po śmierci aba J. Stroby napisałem jedyne w polskiej prasie wspomnienie o nim, bo tylko wobec niego określenie książę kościoła katolickiego, wydawało mi się naturalne". Dużo czyta, recenzuje ważne książki, a także uprawia trudną sztukę publicystyki. Prezentowane tu aforyzmy są myślami dojrzałymi, inspirującymi czytelnika do refleksji i utrwalęnia własnej świadomości. Niektóre z nich odnoszą się do historycznych wydarzeń i osób biorących w nich udział. Są one łatwe do rozszyfrowania i skojarzenia z dziejami naszej państwowości. Cechą ich jest lakoniczność i trafność ocen. Ale niektóre z nich celowo prowokują czytelnika do uczestnictwa w tym myśleniu. Autor postawił wysoką poprzeczkę w dialogu z czytelnikiem, ponieważ każda myśl stanowi odrębną i zamkniętą całość. To doprawdy nie lada sztuka tak prowadzić tę rozmowę, by znaleźć partnera aktywnie uczestniczącego w jej przebiegu. Drugą część tej interesującej publikacji stanowi wypowiedź autora w formie artykułu a nawet wykładu pod wiele mówiącym tytułem „Nitka Ariadny w labiryncie polityki, etyki i sztuki", w którym znajduje się rozdział „ Stulecie klas czy tłumów? ", są rozważania o moralności jako „ woli życia z innymi ludźmi", czy wreszcie o roli i znaczeniu sztuki jako takiej wżyciu człowieka. Jest to znakomite uzupełnienie i rozwinięcie problematyki zamkniętej uprzednio w aforyzmach. Co więcej, postawienie w niektórych sprawach symbolicznej kropki nad Podobnie jak autor z niepokojem obserwujemy, że w kulturze polskiej,, moneta gorsza wypiera monetę lepszą ". Słabnie zaufanie do wartości utrwalonych w najnowszej historii. Brak nam wiary w siłę własnych przekonań. Naszą wydawniczą inicjatywą chcemy choć trochę zaradzić niebezpieczeństwu, które tkwi w pozornym braku zdolności Polski i Polaków do partnerstwa. Całość jest nieocenionym źródłem zwartych, logicznych i inspirujących idei oraz myśli, które zawarte w tej niewielkiej przecież publikacji zastępują tomy uczonych ksiąg filozofów wszechczasów i wywiadów-rzek z osobistościami minionego okresu naszego życia społeczno-politycznego.
|