Opis: PAX1978, str 90 , stan bdb- (podniszczona lekko okładka) ISBN Trudno uwierzyć, że te wiersze, tak zdumiewająco bliskie człowiekowi współczesnemu, doskonale w swojej prostocie i wyrafinowaniu zarazem, powstały w czasach zamierzchłych, kiedy państwa Europy formowały się jeszcze w zgiełku bitew, a ręce nawykłe do oręża nieczęsto dotykały ksiąg. I kolejne zaskoczenie: naturalna swoboda tych wierszy, tych ludzi, tego narodu. Organiczna wolność, nieskrępowana radość życia, żywiołowość, która konwencję, układ, rygor może przyjąć, ale mu się nie poddaje, niezależność od nacisków, które w wiele jeszcze wieków później tłoczą światową literaturę jak prasa. Zaskoczenie, że to ten właśnie naród, o kulturze pracy, twórczości i życia tak wysokiej, o tak rozległej myśli i wrażliwości, naród tak niemożliwy do okiełznania -walczy do dziś o podstawowe swobody ludzkie. „Poezja przyrody, stanowiąca piękno ptaków, ciszę pustelniczego życia, radość z warzyw pielęgnowanych cierpliwą ludzką ręką, sławiąca pracę naukową, studiowanie ksiąg..." (ze wstępu). Ale także namiętna, dumna poezja miłosna. Inwokacje religijne, gdzie bezgraniczne oddanie Bogu nie ma śladu niewolniczego uniżenia. Wiersze o wspaniałych herosach i o świętych ascetach - równie familiarne. Wiersze o śmierci, która jest ruiną, ale nie jest poniżeniem. Nieokiełznanie, które nic zna przemocy i dlatego zna miarę rzeczy, wszystkie przejawy życia darzy szacunkiem i przyjaźnią.
|