Opis: ILUSTROWAŁ M. RUDNICKI NK 1957 str. 88 , stan db/db- [podniszczona nieznacznie okładka, przykurzona, nieaktualne pieczątki] Wydanie I Książka, którą bierzesz do ręki, zawiera wybór wierszy Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego (ur. 23.1.1905 r. — zm. 6X11.1953 r.). Gałczyński pisał przede wszystkim dla czytelników dorosłych, ale jak wielu prawdziwych poetów niejedną strofę swych wierszy poświęcił dzieciom. Niejeden też utwór dla nich specjalnie napisał. Są wśród nich drobne wiersze, utwory sceniczne i słuchowiska radiowe, są też większe utwory wydane w oddzielnych książkach. Na tę książkę składają się utwory specjalnie pisane dla dzieci: Pieśń o ojczyźnie, Elektryczne schody, Idą dzieci, W sprawie Bu, Ćś i Af, Zabawa w punktualną babkę, Gwiazdkowy autokar, jak również niektóre łatwiejsze utwory pisane wprawdzie dla dorosłych, ale dostępne i zrozumiałe dla dzieci (np. Noworoczne choinki, Warszawski wiatr, Sen psa). Zostały również zamieszczone tłumaczenia wierszy. (Tak, Stronic dziesięć i pół o tym, skąd się wziął stół). W ostatnich latach swego życia pracował K, Gałczyński jnad dłuższym poematem dla dzieci pt. „Historia Rudego". Miała to być poetycka opowieść o dzielnym psie, który zginął w obronie swego pana. Niestety, utworu tego nie dokończył i w książce tej znajdziecie tylko fragment. Chociaż Gałczyński miał wielki dar zamieniania słów zwyczajnych w poezję, to bardzo mozolnie pracował nad utworami. Wielokrotnie je poprawiał, zmieniał, przekreślał, dobierał troskliwie nowe, coraz stosowniejsze słowa, starając się, by wiersze były pisane najpiękniejszym językiem. Kochał język polski i z dumą mówił o sobie jako czeladniku Jana Kochanowskiego. Kochał też dzieci i o jego stosunku do nich świadczyć może zdanie, które napisał w jednym z utworów tu zamieszczonych. „Wszyscy przecie wiemy, że dwa najpiękniejsze języki pod słońcem to polski i dziecięcy". SPIS TREŚCI Do czytelnika PIEŚŃ O OJCZYŹNIE UKOCHANY KRAJ WIENIEC DLA WARSZAWY (wyjątki) WARSZAWSKI WIATR WIELKA RADOŚĆ W WARSZAWIE GOŁĘBIE WARSZAWY DZIECI IDĄ DZIECI... DZIECI IDĄ DO SZKOŁY WIERSZ O WESOŁYM DNIU JÓZIA POWONIAKA KTO WYMYŚLIŁ CHOINKI? NOWOROCZNE CHOINKI SZAFIROWA WIATRÓWKA PIOSENKA O KSIĄŻCE PIOSENKA O WICIE STWOSZU KRONIKA OLSZTYŃSKA (wyjątki) HISTORIA RUDEGO ELEKTRYCZNE SCHODY SEN PSA WIERSZYK O WRONACH KLIENT WYMARZONY . ZŁUDZENIA POPULARNOŚCI ZABAWA W PUNKTUALNĄ BABKĘ O KOTKU-KNOTKU GWIAZDKOWY AUTOKAR TAK (przekład z S. Michałkowa) STRONIC DZIESIĘĆ I PÓŁ O TYM, SKĄD SIĘ WZIĄŁ STÓŁ (przekład z S. Marszaka) W SPRAWIE BU, CŚ I AF
|