Opis: Wiedza i zycie 1934, str. 126, stan średni, zaplamiona okładka, wnętrze w dobrym stanie. PRZEDMOWA. O państwie każdy człowiek wie dziś tak wiele z lektury, jakiej mu dostarcza prasa codzienna, że w krótkim zarysie niezmiernie trudno jest podać czytelnikowi nowe wiadomości. Trzeba się raczej ograniczyć do uporządkowania rzeczy, powszechnie znanych, w jedną, możliwie jaknajbardziej jasną i jaknajbardziej przejrzystą całość. Takie właśnie, skromne i proste, zadanie postawułem sobie w szkicu obecnym. Nie obarczyłem go danemi historycznemi, nie przytaczałem przykładów i nie odwoływałem się do poglądów cudzych: innemi słowy, zrezygnowałem całkowicie z zadania informacyjnego. Mniemając, że dla samodzielnej orjentacji w faktach życia państwowego najważniejszą jest rze= czą rozumieć jasno pojęcia zasadnicze, na nich zatrzy= małem swoją uwagę. W przedstawieniu instytucyj współczesnego państwa demokratycznego nie zatrzy= mywałem się na różnych jego możliwych odmianach, lecz brałem niejako ich przeciętną, to znaczy wspólne rysy zasadnicze tych odmian. Podałem raczej statyczny przekrój struktury pań= stwowej, niż obraz życia państwa. Nieprzekraczalne rozmiary pracy wymagały rygorystycznie wyboru i ograniczenia tematów. Może w innym szkicu uda mi się kiedyś zobrazować funkcje państwa. Chcąc utrzymać czytelnika w ramach skrupulanego, a beznamiętnego rozważania pojęć, przemilczałem z umysłu zagadnienia aktualne, jakiemi się dziś zajmuje technika państwowa i opinja publiczna. Mówić o nich będę w mej pracy o polskiej reformie ustrojowej, która zapewne ukaże się niedługo. Praca, którą oddaję do rąk czytelnika, leży na linji studjów przygotowawczych do książki, poświęconej ogólnym pojęciom prawoznawstwa. Atoli jako publikacja samodzielna powstała nie z mojej własnej inicjatywy: myśl, by ją napisać dla Powszechnego Uniwersytetu Korespondencyjnego, poddał mi p. dr. Aleksander Hertz,- któremu składam tutaj po= dziękowanie bardzo uprzejme za to, że zajął się bardzo aktywnie i życzliwie sprawą wydania tej pracy. Równie uprzejme podziękowania składam p. Stanisławowi Podwysockiemu, naczelnikowi wydziału Oświaty Pozaszkolnej w Ministerstwie W. R. i O. P., dzięki którego decyzji, praca moja mogła ukazać się w pięknej szacie zewnętrznej. Poznań, 17 maja 1934.
|