Opis: Wstęp i teksty W. Żukrowski SZTUKA 1955, format zblizony A4, stan db+ (podniszczona obwoluta) Z kilkudziesięciu rysunków tutaj zebranych, prac Aleksandra Kobzdeja, z łatwością przyjdzie mam odczytać losy uciskanego ludu, odwagę i poświęcenie, bohaterską walkę o wolność. Wystarczy spojrzeć na chłopięce twarze ochotników, uśmiech ufny i oczy bystre, pochwycić pieszczotliwy gest ręki, która dotyka zdobycznego automatu, żeby wam drgnęło serce przypomnieniem naszych niedawnych zmagań. Młode dziewczęta zastygłe w ruchu na wpół tanecznym z brzemieniem pełnych koszów zawieszonych na giętkiej listwie bambusa, dzieci podobne do szpaków, świergotliwym stadem obsiadające pręty prowizorycznych ław pod szopą, starcy z twarzami poradlonymi cierpieniem, ubogie chaty przytajone na skrajach dżungli — mają mocną wymowę. A jednak nawet uważne oko nie dojrzy jedynych, niepowtarzalnych — okoliczności — w jakich te szkice powstały. Wprawdzie rozumiemy co mieści w sobie słowo: wojna, naloty, ogień artyleryjski, tych złowrogich terminów nie trzeba objaśniać, jednak powszedni trud artysty, który towarzyszył walczącym, wymyka się widzowi. Trzeba mieć wiele wyobraźni, wrażliwości, żeby go odgadnąć. Może o tych trudnościach bytowania w czasie wojny opowie proste stwierdzenie, zaciekłe boje toczyły się przez osiem lat na Półwyspie Indochińskim, przez ten okres, straszliwie długi, zaledwie czterech korespondentów przedarło się w głąb dżungli, do owego „Centrum" w oswobodzonej części Wietnamu, gdzie mieścił się rząd, sztab i Komitet Centralny Partii Pracy, ośrodek myśli i woli kierującej walką wyzwoleńczą. [z wstępu] Koszt wysyłki 8,50 zł
|