Opis: Prasa Bałtycka 1997 , str. 160 , stan db+/bdb- (lekko podniszczona okładka) ISBN 83-905459-7-7 Gdybyśmy zwrócili uwagę na to, co jemy i jak jemy, to w naszych warunkach, tych teraźniejszych, nawet najgorszych i ekonomicznie i psychicznie, moglibyśmy 120 lat żyć, bo na tyle mamy zakodowane w Europie nasze siły żywotne. Tyle byśmy żyli bez znajomości słowa lekarz. Popularność przepisów ojca Jana Grandę sprawdziliśmy w pierwszej kolejności na łamach „Wieczoru Wybrzeża". Fala zainteresowania rychło przekroczyła obszar Wybrzeża. O możliwość druku upomniały się „Ekspress Ilustrowany", „Dziennik Zachodni", „Gazeta Krakowska" i inne tytuły z całej Polski. Coraz częściej też odzywały się pytania o „całość w książce". Wychodząc im naprzeciw nasze wydawnictwo - prasowe na co dzień - zadebiutowało tą właśnie książką. Od autorów. Część I. Opowiadanie o sposobie żywienia i pielęgnowania organizmu ludzkiego Część II. Spotkania z Ojcem Grandę Jak bronić się przed rakiem Wyrzucić margarynę przez okno. Żeby nas sztuczność nie zeżarła Inteligencja na talerzu Leczyć ciała i dusze. Witamina B na dyskotece Czy seks zabija? Żony „produkują" pijaków Żółtka zahamowały dżumę Polak w kąpieli Kultura żucia Święta po polsku Święta krzepią Sekrety życiowej energii. Kobiety, nie łamcie się Jak zabezpieczyć się przed nagłym nieszczęściem Nasz przyjaciel ból. Moja siostra śmierć
|