Opis: Sztuka 1957, str. 80+ilustracje, stan db+ (podniszczona lekko obwoluta) N ajlepszymi malarzami są ci. którzy najbardziej zbliżają się do życia". Ta dewiza wypowiedziana przez holenderskiego poetę, Gerharda Bredero, żyjącego na przełomie XVI i XVII wieku doskonale odzwierciedla tendencje towarzyszące rozwojowi malarstwa holenderskiego od XV do XVII wieku. Bo właśnie Niderlandy leżące na terenie obecnej Belgii i Holandii stały się na początku XV wieku kolebką realistycznego pejzażu; tu odkryło stopniowo piękno światła, bezmierne przestrzenie niebios i w oparciu o skrupulatny realizm szczegółów powstały fantastyczne wizje pejzażowe. W następnym okresie w XVI wieku pejzaż ujmowany bądź jako intymne wycinki natury ożywione scenami figuralnymi, bądź jako panoramiczne widoki olbrzymich przestrzeni stal się samodzielną gałęzią malarstwa. Uzyskując w dziełach Bruegla pełne zespolenie elementów przyrody z życiem ludzkim, niesłychaną dynamikę w XVII wieku u Rem-brandta i Seghersa, a w końcu dramatyczne nacięcie u RuysdaeLi staje się on w Holandii jedną z najbardziej uprawianych gałęzi malarstwa odkrywającego urok tego małego kraju, jego płaskich rozległych łąk i widoków morskich. W charakter i nastrój pejzażu holenderskiego oraz historię rozwoju tej gałęzi malarstwa wprowadza nas barwnie i interesująco napisany tekst przez A. Chudzikowskiego.
|